To był naprawdę szalony pomysł! Lecieć do Oslo tylko na jeden dzień i dwa dni z rzędu wstawać o 3 rano. Ale właściwie czemu nie… – pomyślałam i kupiłam bilety, które okazały się tańsze niż dojazd z lotniska Torp do centrum Oslo. W stolicy Norwegii (łącznie z króciutkim noclegiem) byłam jedynie 18 godzin. Co można zobaczyć w tak krótkim czasie? Okazuje się, że nawet sporo, a przynajmniej mi udało się dotrzeć tam, gdzie chciałam. Tylko trzeba się odpowiednio do takiego krótkiego pobytu przygotować, czyli znaleźć nocleg blisko miejsca, z którego odjeżdżają autobusy na lotnisko, poczytać przewodniki i zrobić wstępny plan zwiedzania. Ja zaszalałam i zarezerwowałam pokój w górującym nad miastem, 37-piętrowym Radisson Blue. Cena dosięgała kosmosu, ale warunki były naprawdę luksusowe, a widoki w dużym stopniu łagodziły poczucie winy spowodowane uszczupleniem konta. Continue Reading