Mule z frytkami, smakowite czekoladki, niezliczone ilosci rodzajów piwa i mały siusiający chłopiec, który robi całkiem dużo zamieszania.
Po co jedziesz do Brukseli?! – Słyszałam na okrągło przed wyjazdem, że przecież nudno, drogo i w ogóle nie będę miała co robić przez cały weekend. Nic bardziej mylnego! Wcale nie było nudno – jak zwykle zabrakło weekendu i nie zdążyłam zobaczyć wszystkiego, co chciałam. Tak – trochę drożej niż w Polsce, ale na pewno dużo taniej niż w Norwegii! Miałam masę rzeczy do zobaczenia, zrobienia, skosztowania – w szczególności smakosze piwa i naprawdę dobrej kuchni nie będą się nudzić. Continue Reading