Obrazy z serca. Czarno-biała galeria zdjęć z Namibii. Zapraszam!
•••
Seen with the heart. Black&white pictures of Namibia. Enjoy! Continue Reading
Obrazy z serca. Czarno-biała galeria zdjęć z Namibii. Zapraszam!
•••
Seen with the heart. Black&white pictures of Namibia. Enjoy! Continue Reading
Ten post nie będzie długi. Chciałam się tylko podzielić z Wami moim szczęściem i marzeniami, które kolejny raz udało się zrealizować. Continue Reading
Bardzo lubię Tatry we wrześniu. Jest wciąż piękna pogoda, a turystów dużo mniej niż w wakacje. Poranki są rzeźkie i mgliste, a w ciągu dnia słońce intesywnie operuje. Oczywiście wiadomo, że z pogodą o tej porze roku w Polsce bywa różnie, jednak według moich prywatnych statystyk najlepiej jechać pomiędzy 1 a 10 września. W ośmiu przypadkach na dziesięć trafiałam na piękną, słoneczną pogodę. Naprawdę! Continue Reading
Po co jedziesz do Brukseli?! – Słyszałam na okrągło przed wyjazdem, że przecież nudno, drogo i w ogóle nie będę miała co robić przez cały weekend. Nic bardziej mylnego! Wcale nie było nudno – jak zwykle zabrakło weekendu i nie zdążyłam zobaczyć wszystkiego, co chciałam. Tak – trochę drożej niż w Polsce, ale na pewno dużo taniej niż w Norwegii! Miałam masę rzeczy do zobaczenia, zrobienia, skosztowania – w szczególności smakosze piwa i naprawdę dobrej kuchni nie będą się nudzić. Continue Reading
To był naprawdę szalony pomysł! Lecieć do Oslo tylko na jeden dzień i dwa dni z rzędu wstawać o 3 rano. Ale właściwie czemu nie… – pomyślałam i kupiłam bilety, które okazały się tańsze niż dojazd z lotniska Torp do centrum Oslo. W stolicy Norwegii (łącznie z króciutkim noclegiem) byłam jedynie 18 godzin. Co można zobaczyć w tak krótkim czasie? Okazuje się, że nawet sporo, a przynajmniej mi udało się dotrzeć tam, gdzie chciałam. Tylko trzeba się odpowiednio do takiego krótkiego pobytu przygotować, czyli znaleźć nocleg blisko miejsca, z którego odjeżdżają autobusy na lotnisko, poczytać przewodniki i zrobić wstępny plan zwiedzania. Ja zaszalałam i zarezerwowałam pokój w górującym nad miastem, 37-piętrowym Radisson Blue. Cena dosięgała kosmosu, ale warunki były naprawdę luksusowe, a widoki w dużym stopniu łagodziły poczucie winy spowodowane uszczupleniem konta. Continue Reading
Będąc w Kapsztadzie, nie można ominąć słynnego ogrodu botanicznego, położonego u stóp Góry Stołowej, założonego w 1913 roku. Continue Reading
O tej wycieczce myślałam od dawna. Planowałam stanąć na najbardziej wysuniętym na południe przylądku Afryki, tam gdzie „oficjalnie” łączą się dwa Oceany – Indyjski i Atlantycki! Continue Reading
Te miejsca po prostu trzeba odwiedzić, innej opcji nie ma!
Podczas mojego ostatniego pobytu w RPA nie byłam w Simon’s Town, ponieważ odwiedziłam pingwiny poprzednim razem. Jednak nie mogłam się powstrzymać, by nie pojechać raz jeszcze na Przylądek Dobrej Nadziei i Cape Point. Tutaj opisuję pełen pakiet, czyli najbardziej popularną wycieczkę okolic Kapszatadu, którą można zrealizować w ciągu jednego dnia. Continue Reading
Przyjechałam do Camps Bay i postanowiłam się przejść. Uwielbiam spacery, szczególnie, kiedy odwiedzam nowe miejsca i mogę poczuć prawdziwą atmosferę miasta, a w tym przypadku zamożnych okolic Kapsztadu. Deptak przy Atlantyku i oceaniczna bryza na twarzy to niewątpliwie coś, co wyróżnia tą wspaniałą trasę i po powrocie do domu nie pozwala o niej zapomnieć. Continue Reading
Przemierzając Kapsztad autobusem „hop on, hop off” wysiadłam na przystani Mariner’s Wharf przy Hout Bay. Miejsce to, powołane do życia dzięki przekazywanej z pokolenia na pokolenie rodzinnej pasji Stanley’a Dormana, do dziś zachowało bardzo przyjazną atmosferę. Continue Reading
Kapsztad to dla mnie najpiękniejsze miasto świata. Niesamowicie inspirujące i zapierające dech w piersiach widoki to tutaj norma, a kolacja nad oceanem nie jest niczym specjalnym. Continue Reading